The Bad Batch / Parszywa zgraja odcinek 14 “War-Mantle” / “Osłona wojenna” – recenzja
Autor: Merduk
Skok na właściwe tory fabuły.
Po kilku epizodach, które fabularnie reprezentowały różne poziomy, w miniony piątek oddano nam odcinek, który mógłbym oglądać wielokrotnie. Jest aż tak świetny. Tyle w nim smaczków i nawiązań, które my, fani, kojarzymy nie tylko z filmów czy animacji, ale też książek.
Oddział 99 po raz kolejny wyrusza na ratunek. Znów swój udział w decyzji ma Omega, która – jak ostatnio napisałem – stała się sumieniem i zarazem głosem rozsądku Force 99. Zadanie wydaje się należeć do tych z kategorii łatwych, niestety nie wszystko idzie zgodnie z założonym planem, przez co drogi niektórych bohaterów zostają rozdzielone. Nie po raz pierwszy widzimy również przywiązanie członków zgrai do siebie nawzajem.
W odcinku odniesiono się również do poczynań władz imperialnych względem Kaminoan. Pokazano, że dostawcy sklonowanej armii dla nieistniejącej już Republiki mają plany zabezpieczenia swoich interesów. Wyjaśniono również kwestię, do czego Imperium wykorzystało posiadane jeszcze klony.
Był to odcinek naprawdę udany. Taki, który można oglądać kilkukrotnie. Nasycenie ciekawostkami, nawiązaniami do znanych nam wydarzeń i bohaterów jest spore. Powróciły do nas postacie, które już znamy z innych produkcji, a także dano nam możliwość ujrzenia żołnierzy, których do tej pory znaliśmy tylko z książek.
Przed nami jeszcze dwa odcinki pierwszego sezonu. Biorąc pod uwagę to, co nam pokazano w czternastej odsłonie, możemy być pewni, że na finiszu sezonu akcja nie zwolni tempa, i że będzie to finisz ekscytujący. Kwestią otwartą pozostaje, kto wyjdzie zwycięsko… Tego dowiemy się już niebawem.
Reżyseria: Steward Lee
Scenariusz: Damani Johnson